piątek, 23 marca 2012

Piątek ;(

Dzisiejszy dzień jest dlamnie bardzo smutny, ponieważ straciłam najlepszego przyjaciela pod słońcem czyli mojego Pieska  wabiła się Czika . Mam żałobę , jest mi smutno. Św. Czika była zemną od moich 7 urodzin aż do dziś . Jutro postaram się dodać jakeś jej zdjęcia mam ich nie wiele ,a co najgorsze że odeszłą bez pożegnania , mam wyżuty sumienia że może nie poświęciłąm jej dosyć czasu bo albo lekcje mnie trzymały, albo coś innego  i nie zdążyłąm iść na dwór i się z nią pobawić . KOCHAM JĄ I NA ZAWSZE POZOSTANIE W MOIM SERCU AŻ DO ŚMIERCI ,a potem spotkam ją w niebie i znowu będziemy razem jak za dawnych dobrych lat . Mam nadzieję że mi wszystko wbyaczy i że jest i będzie zawsze zemną .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz